Jestem mistrzem w robieniu plam. Jestem ich stwórcą. Mam je wszędzie. Postanowiłam więc wykorzystać swój talent w tej dziedzinie i po kolei tworzyłam plamy. Okazało się, iż każda ma swoją osobowość a nawet imię. Niestety nie każdy potrafi je wydobyć z ich małej plamiastej rzeczywistości. Mi się udało.
Krokodylak wrzeszczący
Kuropiór
Zatapialec
Beznóg niepospolity
Niedźwiad Niedziad
Zwłostwór
Flamingorost
Jaro Jaro
Kozieł z nieswoimi dziećmi
Toka Toka
Koniostwór
Fujdżi
Ladepresja
Jajecznica pospolita
Popołudniak zimowy
Bananiec
Wiewiór upiór
Zgiętą w łokciu prawą rękę przykładam dłonią na wysokości prawej część czoła. Palce mały, serdeczny, środkowy i wskazujący opierają się w pozycji anatomicznej,o powierzchnię przednią, pozbawioną owłosienia a pokrytą liniami papilarnymi. Piąty z palców-kciuk, unosi się do góry. Tak przygotowaną rękę kieruję w Twoją stronę, prostując ją. Równocześnie dotychczas zamknięte usta uchylają się a język w skomplikowanym skręcie i w połączeniu ze strunami głosowymi wypowiada słowa: LUBIĘ TO.
OdpowiedzUsuń