niedziela, 5 maja 2013

faunafajna

Tak to bywa gdy się ma kaca. Coś lata po głowie, coś biega, nie wiadomo co. Za chwilę okazuje się, że to różnokolorowe ptaki, że to flamingi i jakiś zagubiony tukan. Stukają od środka w czaszkę. Boli mnie głowa więc muszę rozwiązać ten problem i wypuścić to wszystko na zewnątrz. I tak oto pojawiąją się w świecie zewnętrznym. I każdy jest zadowolony. 




2 komentarze:

  1. Dobrze, że już wypuszczone. Byłabyś egoistką jakbyś trzymała je w głowie tylko dla siebie. My też chcemy popatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,

    świetny blog i świetne rysunki. aczkolwiek za mało rysunków statków na pełnym, wzburzonym morzu. serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń